W trosce o środowisko naturalne

Cienką torebkę foliową jako pierwszy opatentował szwedzki inżynier Gustav Thulin Sten w 1965 roku. Choć na początku zrobiła zawrotną karierę, to teraz, w trosce o środowisko, wszyscy starają się odejść od opakowań foliowych. Stąd chociażby obchodzony 3 lipca dzień bez toreb foliowych. Jak kwestia opakowań wygląda w naszej firmie? Opowiada Roksana Wójcicka, Koordynator Do Spraw Ochrony Środowiska.

Co skłoniło Marcopol do zmiany opakowań na te z recyklingu?

Dbanie o środowisko naturalne jest jednym z priorytetów, które stawiamy przed sobą nie tylko my ale także nasi Klienci. Stosowanie opakowań z recyklingu ogranicza potrzebę produkcji nowych. To powoduje mniejsze emisje dwutlenku węgla. Przyczynia się także do oszczędności energii i materiałów.

Czy to prawda, że emisje gazów cieplarnianych to koszty liczone w miliardach dolarów?

Niestety, ale to prawda. Według szacunków Allianz, opakowania z tworzyw sztucznych przyczyniają się co roku do emisji gazów cieplarnianych o wartości prawie 40 miliardów USD.

A co z paliwami naturalnymi? Już teraz można obserwować wzrost ich cen oraz problemy z dostępnością.

Należy pamiętać, że do produkcji nowych tworzyw wykorzystuje się właśnie tego rodzaju paliwa. Już od dłuższego czasu eksperci alarmują, że złoża wyczerpują się. Zastosowanie produktów z recyklingu pozwala zmniejszyć to zużycie.

Wiele firm, wprowadzając zmiany w opakowaniach, zwraca uwagę na aspekt ekonomiczny.

W połowie 2020 roku Unia Europejska ogłosiła, że od 2021 roku narzucą na kraje członkowskie opłatę za niepoddawane recyklingowi opakowania z tworzyw sztucznych tak zwany Plastic Tax w wysokości 0,8 euro za każdy kilogram tworzywa sztucznego. W 2021 roku opłata poszła z budżetu państwa. Trudno jednak powiedzieć, jak będzie w przyszłości ze względu na wydłużony proces legislacyjny i burzliwe konsultacje społeczne z przedstawicielami branży opakowaniowej. Wspieranie dalszego rozwoju zrównoważonych opakowań nie tylko pomaga zatem ograniczyć ilość odpadów z tworzyw sztucznych, ale również ograniczać ciągle rosnące koszty.

Jak wygląda proces zmiany opakowań u tak dużego producenta, jakim jest Marcopol?

Proces wymiany opakowań na inne jest złożony. Najpierw dokonaliśmy weryfikacji alternatyw, jakie mają do zaoferowania dostawcy opakowań. Opakowania z recyklingu są zazwyczaj koloru mlecznego niż przeźroczystego. Kiedy wstępny wzór zostanie wybrany, musi zostać zatwierdzony na szczeblu Zarządu. Potem takie opakowanie jest wprowadzane na rynek, oczywiście z wcześniejszym komunikatem do klientów.

Nowe, ekologiczne opakowania i ich wprowadzenie było konsultowana z handlowcami czy z klientami?

Przeprowadziliśmy ankietę wśród naszych handlowców odnośnie opakowań i jej wyniki tylko potwierdziły, że istnieje potrzeba działań w tym temacie.

Czy zmiana opakowania to proces, który da się wykonać z dnia na dzień?

Nie. Jak już wspomniałam, każdy proces zajmuje trochę czasu tak, by finalny produkt był przyjazny środowisku i odpowiadał klientowi.

Czy wprowadzenie nowych rodzajów opakowań wiązało się ze zmianą metody pakowania?

Nie. Zastosowanie domieszek recyklatu nie wpłynęło znacząco na skład opakowań. Posiadamy nowoczesną linię do pakowania, więc wprowadzenie przyjaznych środowisku opakowań na tym etapie nie jest problemem.

Dziękuję za rozmowę.